Dziś zwiedzanie ostatnich przewidzianych, jak i nie;p, świątyń. Oczywiście tyle ile się dało to pieszo,wiec opóźnienie rosło;)
Plan czasowy nie zakładał, iz świątynie te są na wzgórzach;) ale się udało. Jutro juz przejazd do ostatniej miejscowi w Japonii - Osaki